Część z nas nie czuje się do końca zainspirowana obecną estetyką swojej sypialni, wiedząc, że te pomieszczenie można zaaranżować i wykorzystać znacznie lepiej. Scenariusze tworzone przez naukowców potwierdzają, że sypialnia będzie w najbliższych latach bardzo szczególnym miejscem w naszym życiu. Postęp technologiczny, który zaczyna już przytłaczać ilością ekranów i dźwięków, będzie jeszcze silniejszy, więc przestrzeń do snu stanie się oazą spokoju i odłączenia się od wszelkich bodźców. Niezależnie od powodu, zmiany w naszym „sanktuarium snu” niosą za sobą wiele korzyści; od zwykłego uporządkowania, po nadanie tej części domu zupełnie nowej perspektywy.
„Jeśli sypialnia wymaga odświeżenia, warto rozważyć nadanie jej bardziej nowoczesnego wyglądu. Propozycje, które pokazują obecnie w mediach najbardziej wzięci projektanci wnętrz, charakteryzują się czystymi liniami i minimalistycznymi sylwetkami łóżek, stanowiącymi teraz centralny punkt wnętrza i najważniejszy fundament odpoczynku. Nie jest tajemnicą, że można zaprojektować swoją sypialnię tak, by lepiej się nam spało. Warto zacząć od podstaw: zainwestowania w wysokiej jakości materac i pościel, kilka rodzajów oświetlenia ( w sypialni jutra będą to lampy sterowane inteligentnie; z opcjami wyciszenia, zmiany koloru, romantycznej atmosfery czy światła do czytania), zadbać o kojące kolory i uspokajające zapachy. W sypialni rezygnujemy oczywiście z telewizora, emitującego utrudniające zasypianie niebieskie światło ”- mówi Tomasz Matejczyk, właściciel polskiej marki Nobonobo, której łóżka często wybierają renomowane biura projektowe.
Inspirowana naturą
Scenariusze badaczy przewidują, że nasze sypialnie będą bazą dla rozwiązań z nurtu ekologicznego. To wielki ukłon i krok społeczeństwa w stronę producentów, których meble powstają z poszanowaniem zasad zrównoważonego rozwoju. Liczyć będą się codzienne wybory domowników – np. niezniszczalne materiały, używane do tapicerowania łóżek, systemy filtrujące powietrze i oczywiście dążenie do jak najmniejszej emisji dwutlenku węgla. Jednym z takich przykładów jest działalność wspomnianej wcześniej marki Nobonobo, producenta m.in. łóżek, sof czy foteli, firmy, o której mogliśmy słyszeć przy okazji projektu „Przyszłość sofy tapicerowanej”. Jego głównymi założeniami były stworzenie mebla tapicerowanego przyjaznego dla środowiska i włączenie młodych designerów w proces odpowiedzialnej oraz ekologicznej produkcji i gospodarki cyrkulacyjnej.
Współczesne wezgłowia
Nowoczesna sypialnia musi mieć oczywiście wygodne i pasujące do reszty wystroju łóżko. Odchodzimy już od bogato zdobionych modeli glamour. Teraz liczy się elegancka i minimalistyczna estetyka oraz innowacyjne materiały, z których powstaje mebel. Projekty najczęściej nagradzanych w konkursach branżowych łóżek koncentrują się więc na czystych liniach, prostocie i funkcjonalności. Równie ważny jest oczywiście zagłówek. Projektanci wnętrz, którzy pracują z marką Nobonobo, wybierają miękkie tapicerowane wezgłowia (projekt „Peter”Grega Mc Kinleya), japoński minimalizm (model Umo, Piero lub Skoro z komfortowymi poduszkami do czytania w pozycji półleżącej) a także geometryczne kształty łóżek Lanube Dream, Pyora czy Mark, nadające sypialni współczesnego szyku.
Oprócz podstaw kompozycyjnych, właściwie dobranych mebli i ogólnego klimatu sypialni, istnieje wiele sposobów na przekształcenie tego miejsca w ponadczasową przestrzeń, która nie znudzi po kilku sezonach. Uporządkowanie i włączenie elementów, które przemawiają do nas najbardziej, może znacząco pomóc w odstresowaniu się i wieczornym zaśnięciu. W chaotycznym i nieprzewidywalnym świecie będą wśród nas tacy, którzy będą woleli zaszyć się w sypialni wypełnionej sentymentalnymi przedmiotami. Inni, szukający schronienia przed chaosem dnia codziennego, nie znajdą nic bardziej pociągającego niż minimalistyczne podejście, bezlitosne usuwanie bałaganu i skupienie się na tym, co jest niezbędne do stworzenia przemyślanej oazy dobrego snu.
Źródło: Nobonobo