Jan Szkaradek: Malarz z Bydgoszczy – Zbiór wspomnień i prac artysty

0

Fundacja „Będziem Polakami” apeluje o nadsyłanie wspomnień związanych z malarzem Janem Szkaradkiem. Galeria prac artysty związanego z Bydgoszczą i kontakt do autorów strony znajduje się pod adresem www.Szkaradek.art.

Jan Szkaradek urodził się 12 maja 1933 roku, zmarł 28 stycznia 1999 roku. Całe dojrzałe życie spędził w Bydgoszczy. Skończył bydgoskie liceum plastyczne i toruńską ASP. Był malarzem, w latach 50. i 60. docenianym i szanowanym. Pokazywał swoje prace w całej Polsce, jeździł na zagraniczne plenery. Długie lata uczył w bydgoskim liceum plastycznym, tym samym, które wcześniej sam skończył. Potem przyszły dla niego mroczne czasy. Problemy rodzinne i osobiste, alkohol – stracił wszystko. Za kradzieże trafił pierwszy raz do więzienia, a potem drugi. Za kratami uczył osadzonych wrażliwości na sztukę, organizował wystawy. Zmarł niedługo po wyjściu z kolejnej odsiadki. Był z jednej strony sybarytą i duszą towarzystwa, ale równocześnie jest pamiętany jako pełen wrażliwości, skryty w sobie artysta szukający w sztuce odpowiedzi na fundamentalne pytania o sens świata. Kim był Jan Szkaradek?

Jan Tadeusz Szkaradek urodził się 12 maja 1933 roku w Kutnie. Jego ojciec, także Jan, pracował na kolei, był urzędnikiem. Mama – Stanisława, z domu Bartkowiak – zajmowała się domem. Do Bydgoszczy przeprowadzili się prawdopodobnie jeszcze przed wojną.

Jan ukończył ośmioklasową szkołę podstawową i rozpoczął naukę w liceum plastycznym.

„Należał do najbardziej utalentowanych, kolorystycznie uwrażliwionych uczniów bydgoskiego Liceum Sztuk Plastycznych. Impulsywny i pełen rozmachu” – pisał o nim dyrektor szkoły Marian Turwid. Nie był prymusem, ale dostał się na studia. Dokładnie 24 czerwca 1957 roku ukończył studia pod kierunkiem prof. S. Borysowskiego. Szkaradek otrzymał tytuł magistra sztuk plastycznych i uprawnienia do pracy w szkole. W tym samym roku zatrudnił się w swoim byłym liceum.

Lata 60. i 70. to rozkwit kariery Jana Szkaradka. Był docenianym nauczycielem, ale też pnącym się po szczeblach sławy artystą. Brał udział w wielu wystawach polskiej sztuki za granicą, wystawach ogólnopolskich, wystawach środowiskowych, jeździł na plenery w kraju i poza granicami.

Jan Szkaradek był nazywany kapistą, mówi się o jego technice „alla prima” polegającej na malowaniu bez poprawek. Malował zarówno olejem, jak i akwarelą.

„Bardzo lubię akwarele. Akwarela jest trudną techniką, wymaga decyzji, zdecydowanego uderzenia. Bardzo łatwo ją popsuć. Akwarela musi być świeża. Musi być czuć tę wodnistość, nie może być przemęczona. Daje za to możliwość uchwycenia na żywo pewnych zjawisk” – mówił w wywiadzie dla „Dlatego”.

Od połowy lat 80. życie Jana Szkaradka ulegało poważnym i systematycznym tąpnięciom. Artyście rozpadła się rodzina, on sam rozpływał się coraz bardziej w oparach alkoholu. W 1986 roku stracił pracę w szkole, a później także dach nad głową. Na dekadę zniknął, przestał wystawiać. Sprzedawał swoje prace za bezcen. Był częstym gościem bydgoskiego aresztu i okolicznych zakładów karnych. Zmarł 27 stycznia 1999 roku, niedługo po wyjściu z odsiadywania kolejnego wyroku.

Na stronie www.Szkaradek.art znajdują się m.in. poszerzona biografia artysty i reprodukcje wybranych prac malarza. Autorzy strony zachęcają do kontaktu osoby, które znały artystę i chciałyby podzielić się swoimi wspomnieniami.

Projekt „Szkaradek. Malarz wolności” jest dofinansowany ze środków Ministra Kultury i Dziedzictwa Narodowego.

Źródło informacji: Fundacja „Będziem Polakami”