
Czym jest życie w duchu zero waste i co oznacza w codziennym funkcjonowaniu? Jak zmienić nawyki, aby wprowadzić proekologiczne zasady postępowania? Czy drobne gesty, takie jak segregacja śmieci czy rezygnacja z plastikowych opakowań, mają znaczenie? Sprawdź, jak w prosty sposób i niewielkim kosztem zmienić swoje przyzwyczajenia, by zadbać o środowisko naturalne.
Zero waste – więcej niż modne hasło
Od wydania książki Bei Johnson pod tytułem „Zero Waste Home” mija właśnie 10 lat. To od niej zaczął się ogólnoświatowy trend, który zagościł także w Polsce. Tysiące Polaków zmieniło codzienne nawyki, dzięki czemu ograniczenie konsumpcjonizmu i produkcji odpadów stało się realne. I chociaż wiele osób poczyniło zmiany na fali popularności proekologicznego stylu życia, efekt tych działań może być wyłącznie pozytywny: zero i less waste nie tylko wpływają korzystnie na środowisko i dobrostan planety, lecz także na zawartość portfeli Polaków.
Woreczki materiałowe na codzienne zakupy
Koszt biodegradowalnej reklamówki w popularnych sieciach dyskontów waha się od 70 groszy do nawet kilku złotych. W skali roku na same reklamówki można więc wydać kilkadziesiąt złotych, przy założeniu, że zakupy robi się dwa razy w tygodniu. Worki na zakupy z bawełny czy lnu to jednorazowy wydatek rzędu kilku złotych, a mogą posłużyć w gospodarstwie domowym wiele lat. Jednak zero waste to znacznie więcej niż zaprzestanie korzystania z plastikowych reklamówek na rzecz bawełnianych toreb na zakupy. To także recykling i upcykling, nadawanie drugiego życia wielu przedmiotom, które można naprawić lub odnowić, zamiast wyrzucać. To również przemyślane decyzje zakupowe, zwłaszcza te dotyczące względnie trwałych dóbr, jak ubrania, buty czy elektronika. Czy naprawdę potrzebujesz kolejnej bluzki? Czy ósma para spodni to potrzeba czy zachcianka? Podejmując świadome decyzje pod wpływem realnych potrzeb, a nie impulsów, możesz przyczynić się do rozwoju idei slow life i slow fashion. Stawiają one na jakość, a nie ilość.
Zero waste w kuchni
Kuchnia stanowi pole do popisu dla idei zero waste. Domowy ocet jabłkowy ze skórek jabłek czy rosół na obierkach warzyw to już klasyka w podejściu zero waste do gotowania, jeśli jednak nie masz smykałki do robienia domowych przetworów, ograniczenie bio odpadków czy bardziej racjonalne zakupy spożywcze również przysłużą się środowisku. Podobnie jak wykluczenie przetworzonych produktów z diety, zwłaszcza tych opakowanych w tony plastiku. Podczas zakupów wybieraj produkty sprzedawane luzem w miejsce pakowanych, a gotując w domu, mroź nadwyżki gotowych dań i półproduktów, zamiast je wyrzucać. Układając menu, stawiaj na lokalne, sezonowe produkty, nie omijaj też „brzydkich” warzyw czy owoców. Drobne skazy czy nieregularny kształt nie oznaczają, że produkt jest niepełnowartościowy, wręcz przeciwnie — dowodzą jego naturalności. Jeśli możesz pozwolić sobie na kilka donic na balkonie czy nawet kuchennym parapecie, uprawiaj własne zioła lub doniczkowe odmiany warzyw, np. pomidorów czy papryk. Własne warzywa stanowią witaminowe bomby pozbawione pestycydów i chemicznych nawozów, a satysfakcja i radość z domowych upraw mogą być ogromne.
Woreczki na zakupy diy lub gotowe produkty – zawsze dobry wybór
Jeśli czujesz dryg do szycia i lubisz kraftowe projekty, torebki na zakupy możesz wykonać samodzielnie. Nie każdy jednak potrafi, chce i ma czas własnoręcznie wykonać woreczki na cebulę, ziemniaki czy pomidory. Jeśli hasło woreczki na zakupy diy brzmi jak zbyt duże wyzwanie, możesz je na szczęście kupić i mieć zawsze przy sobie — w torebce czy w samochodzie. Woreczki na warzywa sprawdzą się nie tylko w supermarkecie, ale także do przechowywania owoców i warzyw w kuchni. Dzięki temu dłużej zachowają świeżość. Szerzenie idei zero waste to również sposób na ochronę środowiska i ograniczenie produkcji plastiku. Jeśli więc bliskie osoby z twojego otoczenia nadal przywiązane są do plastikowych toreb i woreczków „zrywek”, podaruj im w prezencie komplet woreczków bawełnianych na warzywa!