Netto, Biedronka, Kaufland, Makro, Żabka – te firmy już nie sprzedają jaj z chowu klatkowego, a kolejne planują dołączyć do nich najpóźniej do 2025 roku. Udział klatkowej hodowli kur w strukturze polskiej produkcji jaj maleje – zdecydowana większość Polaków popiera te zmiany.
Stowarzyszenie Otwarte Klatki opublikowało raport podsumowujący zmiany w branży spożywczej i na rynku jajecznym w 2021 roku, analizujący postawy Polaków wobec klatkowej hodowli kur niosek, zmiany na rynku polskim i światowym oraz zmiany w strukturze produkcji jaj w Polsce.
Z raportu wynika, że struktura hodowli kur ulega stopniowym zmianom. Od 2014 r. do lutego 2022 r. wzrosła liczba kur niosek hodowanych w systemie ekologicznym (o 488%), wolnowybiegowym (o 188%) i ściółkowym (o 127%). Co więcej, udział hodowli klatkowej w strukturze spadł poniżej 77% (w styczniu 2014 r. było to 87,40%).
Import i eksport jaj całych i przetworzonych
Polska eksportuje znaczną część produkowanych jaj – warto jednak zaznaczyć, że od 2017 r. eksport ten maleje. Wynosił on wtedy 336 tys. ton jaj ogółem, w 2020 r. było to 199 tys. ton, a w 2021 r. (w okresie od stycznia do sierpnia) – 92 355 ton jaj, czyli prawie 32% mniej niż w tym samym okresie w 2020 roku.
W roku 2021 r. (w okresie od stycznia do sierpnia) głównymi odbiorcami polskich jaj były Niemcy, Niderlandy, Węgry, Czechy, Belgia, Włochy i Rumunia, przy czym prawie 50% całego eksportu trafiło do Niemiec (28,2%) i Niderlandów (27,7%). W stosunku do 2020 r. wzrósł eksport jaj do krajów pozaeuropejskich, takich jak Singapur, Liberia, Gambia, Hongkong czy Arabia Saudyjska.
Inaczej wygląda eksport jajecznych produktów przetworzonych – w tym przypadku obserwujemy wzrost. W roku 2016 wynosił on 26 500 ton, a w 2020 r. (w okresie od stycznia do listopada) było to już 48,3 tys. ton. Największym importerem przetworzonych produktów jajecznych są Włochy.
Import jaj całych wzrósł w roku 2021 (okres styczeń-sierpień) dwukrotnie w porównaniu do roku poprzedniego. W sumie zaimportowano 18 050 ton jaj, głównie z Niemiec (25%), Litwy (21%) i Niderlandów (16%).
Sieci handlowe i hurtowe
- Do końca 2021 r. łącznie 29 sieci handlu detalicznego i hurtowego zobowiązało się do wycofania jaj z chowu klatkowego nie później niż do 2025 r.
- 8 sieci handlowych (Auchan, Kaufland, Aldi, Carrefour, Biedronka, PSS Społem, PSD Gama i Lidl) zobowiązało się wycofać z oferty nie tylko świeże jaja „trójki”, ale też te będące składnikami produktów gotowych marki własnej.
Producenci żywności
- Do końca 2021 r. 51 producentów żywności zobowiązało się do wycofania jaj z chowu klatkowego nie później niż do 2025 r. – są to m.in. Develey, U Jędrusia, czy LOTTE Wedel, a także firmy, które już teraz nie używają „trójek”, np. Danone, FROSTA, Barilla, Unilever czy Lubella
- Producenci deklarują wycofanie jaj świeżych i przetworzonych (masa jajowa, proszek jajeczny itp.).
Restauracje, kawiarnie, cateringi i hotele
- Do końca 2021 r. 43 restauracje, kawiarnie i cateringi oraz 18 hoteli i sieci hotelarskich zadeklarowało wyeliminowanie jaj z chowu klatkowego ze wszystkich dań w swojej ofercie nie później niż do 2025 r. – są to m.in. Costa, Da Grasso, Grycan, McDonald’s, Telepizza, a także firmy, które już teraz nie używają „trójek”, np. Dominium, Sodexo, Caffe Nero czy B&B Hotels.
- Deklaracja obejmuje tak jak w przypadku producentów żywności, jaja świeże i przetworzone (masa jajowa, proszek jajeczny itp.).
Rekomendacje dla firm
Stowarzyszenie Otwarte Klatki przygotowało wskazówki dla firm, które mają w planie rezygnację z jajek „trójek”:
- kontakt z dostawcami już na samym początku procesu,
- transparentność wobec konsumentów i informowanie o postępie we wprowadzaniu zmian,
- edukacja konsumentów poprzez ukazywanie różnic pomiędzy rodzajami chowu kur niosek np. w mediach społecznościowych,
- przyszłościowe inwestycje, czyli te całkowicie bezklatkowe.
– Każdy kolejny rok przynosi widoczne zmiany zarówno w branży spożywczej, jak i strukturze produkcji jaj w Polsce – największe sieci supermarketów już wycofały lub są w trakcie wycofywania jajek z chowu klatkowego, a liczba kur niosek hodowanych w klatkach spadła. Świadomość konsumentów i poparcie społeczne dla wprowadzania lepszych dla zwierząt rozwiązań z kolei stale rośnie. Liczymy, że wprowadzenie w całej Unii Europejskiej zakazu chowu i hodowli zwierząt w klatkach będzie przypieczętowaniem troski o lepsze traktowanie kur – mówi Maria Madej, Menadżerka ds. Relacji Biznesowych w Stowarzyszeniu Otwarte Klatki.
Z badania przeprowadzonego przez Biostat w lutym br., którego wyniki zostały omówione w raporcie, jednoznacznie wynika, że Polakom zależy na losie kur:
- 81% badanych uważa, że hodowla klatkowa nie zapewnia kurom odpowiednich warunków do życia,
- 78,5% ankietowanych przyznaje, że warunki hodowli kur, są dla nich istotne,
- 75,2% respondentów uznało, że zapłaciłoby więcej za jajka lub produkty zawierające jajka pochodzące z ferm zapewniających kurom lepsze warunki.
Warto dodać, że większość Polek i Polaków (62,4%) uważa, że w Polsce powinien zostać wprowadzony zakaz klatkowej hodowli kur niosek. Wprowadzenie takiego zakazu jest możliwe ze względu na trwające w Parlamencie Europejskim prace nad ustawą, która miałaby zakończyć klatkową hodowlę nie tylko kur, ale też kaczek, przepiórek, królików, świń i cielaków w całej UE.
Raport Otwartych Klatek dostępny jest na stronie: https://otwarteklatki.pl/publikacje/raporty-kampanii-jak-one-to-znosza.