Każdy, kto uczy się języka obcego wie, jak ważną sprawą jest przyswojenie prawidłowych zasad wymowy oraz nabycie możliwie jak największej płynności w porozumiewaniu się z drugą osobą.
Znaczna część ludzi chcących zyskać jak najszersze kompetencje w zakresie języka mówionego zapisuje się na kurs typowo konwersacyjny lub decyduje się na skorzystanie z oferty szkoły kładącej szczególny nacisk na ten aspekt edukacji, takiej jak na przykład http://gerelis.pl. Czy to jednak wszystko, co można zrobić by przyspieszyć rozwój swoich umiejętności i czy ograniczanie się do uczęszczania na zajęcia jest wystarczającym sposobem poszerzania swoich kompetencji? Odpowiedź brzmi: nie do końca.
Naśladowanie native speakerów
Jedną z metod cechujących się wysoką skutecznością jeśli chodzi o przyswajanie poprawnej wymowy jest kopiowanie dźwięków wydawanych przez osoby, dla których dany język jest językiem ojczystym. Najlepiej zaopatrzyć się w nagrania audio i wideo z wypowiedziami obcokrajowców, a następnie starać się naśladować ich artykulację. Dobrym pomysłem jest też subskrybowanie kanału zagranicznego blogera na YouTubie (w miarę możliwości o tematyce zbliżonej do naszych zainteresowań, gdyż to co lubimy jest znacznie łatwiejsze do zapamiętania) czy też obserwowanie jego profilu w innym medium społecznościowym; z reguły treści dodawane są tam dość regularnie, tak więc zawsze będziemy mieli w zasięgu nowy materiał niezbędny do ćwiczeń. Przewagą filmów wideo nad zwykłymi nagraniami audio jest to, że możemy łatwo prześledzić w jaki sposób układają się usta mówiącego podczas prowadzonej przez niego rozmowy czy wygłaszanego monologu i następnie samodzielnie próbować skopiować ten układ. Warto wybierać przede wszystkim materiały tworzone przez osoby wypowiadające się wyraźnie i w odpowiednim dla nas tempie, a także cechujące się dobrą dykcją.
Znalezienie partnera do rozmowy
Kolejnym sposobem pozwalającym na osiągnięcie dobrych i szybkich rezultatów w zakresie nauki języka mówionego jest prowadzenie regularnych rozmów z drugą osobą posługującą się nim w stopniu zaawansowanym bądź biegłym. Może to być native speaker, ale także student lub absolwent filologii mieszkający w okolicy lub inny człowiek, któremu tak samo jak nam zależy na ćwiczeniu i udoskonalaniu swoich umiejętności praktycznych. Znalezienie partnera konwersacyjnego może być łatwe, ale i trudne – wszystko zależy od tego, jakiego języka się uczymy. Jeśli jest to angielski lub niemiecki, zadanie będzie o wiele prostsze niż w przypadku arabskiego czy fińskiego. Na szczęście rozwój technologii wiąże się także ze zwiększeniem możliwości odnośnie do komunikacji międzynarodowej, tak więc w przypadku trudności z nawiązaniem kontaktów w kraju można spróbować skorzystać z aplikacji na smartfon czy tablet przewidzianych właśnie do nauki języków poprzez rozmowy głosowe i tekstowe z osobami zamieszkującymi za granicą.
Mówienie do siebie samego
Mimo że może wydawać się to dziwne, metoda ta jest bardzo skuteczna. Sprawdza się doskonale zwłaszcza w przypadku osób nieśmiałych lub dopiero zaczynających swoją przygodę z nauką danego języka, które wolą oswoić się z brzmieniem własnego głosu podczas artykulacji obcych słów zanim przystąpią do konwersowania z drugim człowiekiem. Najlepiej stosować ją gdy jesteśmy sami i nie odczuwamy skrępowania spowodowanego obecnością innych domowników, pracowników czy współpasażerów. O czym możemy sobie opowiadać? Chociażby o swoich planach na ten lub kolejny dzień, o zakupach które należy zrobić w pierwszej kolejności czy o filmie, który obejrzeliśmy poprzedniego wieczora – jednym słowem, praktycznie o wszystkim na co mamy ochotę. Najważniejsze, by oswoić się z samą czynnością mówienia w obcym języku i nie zrażać się, gdy zapomnimy jakiegoś słowa lub wyrażenia, przekręcimy je albo popełnimy błąd gramatyczny, ponieważ szlifowanie leksyki czy sztywnych regułek nie jest głównym celem tego ćwiczenia. Taka rozmowa z samym sobą świetnie sprawdza się nie tylko w domowym zaciszu, lecz również w trakcie podróży samochodem, niezależnie od jej długości. Warto wykorzystywać każdy wolny moment, by wyartykułować choć kilka zdań – praktyka bowiem czyni mistrza, a nadmiar ćwiczeń z pewnością nam nie zaszkodzi.
Choć korzystanie z kursów nastawionych na doskonalenie umiejętności konwersacyjnych i tych związanych z interakcją z drugim człowiekiem posługującym się językiem obcym jest niezwykle przydatne, warto pamiętać o tym, że lekcje nie muszą stanowić jedynego miejsca, w którym używamy obcej mowy w praktyce. Wręcz przeciwnie, nie powinno tak być – nawet najlepsze zajęcia odbywają się zwykle dwa-trzy razy w tygodniu, a kluczem do biegłości jest przede wszystkim systematyczność. Z całą pewnością samodzielne próby w zakresie artykulacji i wypowiadania się znacznie przyspieszą osiągnięcie przez nas płynności językowej oraz przyczynią się do przełamania bariery związanej z obawami odczuwanymi przez sporą liczbę osób, gdy stają one przed koniecznością wykorzystania języka obcego w praktyce.
